Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Każdy wie, że wiedza nie jest ani pobierana z kosmosu ani wchłaniania z powietrza tylko trzeba ja mozolnie wtłaczać do głowy i nikt się przed tym zbytnio nie buntuje, tak jest i tyle. Podobnie z budowaniem pozycji zawodowej. Chcemy czy nie trzeba pokazać na co nas stać, uczyć się od innych na ich i swoich błędach, wydeptywać swoją pozycje aby potem ja ugruntować i czerpać z niej profity.

To są prawdy oczywiste z którymi nikt lub mało kto dyskutuje i podważa (pomijając jednostki wywrotowe czy przybyszów z innej planety, których serdecznie pozdrawiamy!)

Każdy przedsiębiorca, czy osoba aktywnie kreująca swój świat pracy i swoją karierę ma pełna świadomość drogi jaka trzeba przejść aby coś osiągnąć i wysiłku jaki trzeba włożyć. Ale często zapomina o konieczności zachowania balansu pomiędzy ciałem a duchem, fizycznością i intelektem. 

Wiele osób "robiących kariery" i fokusujących się tylko na tym lekceważy lub odsuwa na dalszy plan temat pracy nad własnym ciałem czyli potocznie mówiąc ruchu, a zwłaszcza gdy ma być on systematyczny, podnoszący nam co rusz poprzeczkę i zmuszający do co raz większych wysiłków. Negacja murowana. Choć może nawet nie negacja tylko znajdowanie wykrętów lub tematów zastępczych.  

Najczęstszym, podnoszonym przez większość opornych sportsmenów, jest brak czasu i tu mamy kilka odmian: albo zwalamy na obowiązki rodzinne i konieczność poświecenia czasu zonie, dzieciom, psu czy teściowej ( choć to może najrzadsza wymówka), albo zwalamy na prace gdzie zaczynają piętrzyć się tryliony obowiązków i zaległych spraw albo na zdrowie, które raptem szwankuje albo na brak sprzętu czyli odpowiedniego obuwia, ubioru lub sprzętu potrzebnego do uprawiania danej dyscypliny. Znacie jeszcze jakieś wymówki? Dopisujcie śmiało! Katalog zostawiam otwarty.

Co nam to pokazuje, ano tyle ze coś jest w tej aktywności co każe nam tak się przed nią bronić. Czyżby to była konieczność włożenia wysiłku? A może lek przed porażka czy strach przez konfrontacja ze sobą samym i własnymi słabościami? a może po prostu niedocenienie walorów ruchu i jego wpływu na nasze życie na nasza prace, na nasza kreatywność  i na nasze relacje?

Pewnie wszystko po trochu i u każdego proporcje przyczyn są inne. Tym czasem warto powalczyć ze sobą i otworzyć przestrzeń dla ruchy, gdyż ma to zbawienny wpływ na kilka obszarów naszego życia zawodowego, które mogą dodatkowo pomoc nam w szybszymi i skuteczniejszym budowaniu naszej kariery. Zdziwiony? Czytaj dalej :) przyjrzymy się kilku.

Po 1: Kreatywność

Dzięki ruchowi potrafisz spojrzeć na tematy, którymi się zajmujesz świeższym okiem. Aktywność fizyczna poprzez dotlenienie organizmu pobudza szare komórki, które pracują efektywniej. Stad często osoby po treningu maja olśnienia i znajdują rozwiązania na które wcześniej nie wpadły. 

Po 2: Rozwiązywanie problemów

Często jak jesteśmy zaangażowani w jakiś problem trudno nam spojrzeć na niego bez emocji. Ruch rozładowuje napięcia i emocje i daje ciału i umysłowi szanse na szersze spojrzenie na problem. Wiem z autopsji ze po ciężkim treningu moje problemy wydawały się łatwe do rozwiązania, ciało było odprężone i gotowe do działania a umysł zyskiwał lotność Einsteina.

Po 3: Podejmowanie decyzji

Etap podejmowania decyzji często wiąże się z obawami czy dana droga będzie ta właściwa i czy uzyskamy cele jakie chcemy dzięki takim a nie innym decyzjom. Czyli mamy kłębowisko myśli i obaw. To nas często paraliżuje i odwlekamy czas podjęcia decyzji. W sporcie decyzje muszą być podejmowane szybko, nie ma czasu na dywagacje. Sport uczy odwagi i odpowiedzialności za podjęte kroki. Uczy tez determinacji w dążeniu do celu a co ważniejsze konsekwencji w działaniu, systematyczności i PLANOWANIA. Każda decyzja jeśli zostanie wsparta planem działania, który step by step doprowadzi nas do realizacji celu ma większa szanse powodzenia niż tzw spontan i działanie: jakoś to będzie a jak nie to spanikuje... A plan i realizacja planu to podstawa treningów. Twoich też!

Po 4: Pokora

To ważna umiejętność dla przedsiębiorcy, która często warunkuje jego dalsze sukcesy lub wieszczy rychła porażkę. Sport to zmaganie z samym sobą i swoimi słabościami zarówno fizycznymi jak i psychicznymi. Pokora w przyjmowaniu niepowodzeń to umiejętność przepracowania w sobie i ze sobą rzeczywistości z jaka się mierzysz. To stanięcie twarzą w twarz z prawdą i odarcie się ze złudzeń. To w końcu umiejętność podniesienia się i pójścia wytyczona droga pomimo przeciwności. 

Można by wymieniać jeszcze co najmniej kilka skillsów, które dzięki aktywności będziesz wzmacniał, budował czy nabywał, a które wprost pomogą Ci w realizacji Twoich celów zawodowych. Jak widzisz sport nie tylko wpływa na ciało, ale też i na Twoje zawodowe sukcesy. 

Czy juz wiesz co bedziesz robił w środę? Nie zapomnij umówić sie na trening bo ubiegną Cię inni. W treningu i binesie.

ARTYKUŁY
Powered by mod LCA